„I będzie tam droga bita, nazwana Drogą Świętą. Nie będzie nią chodził nieczysty; będzie ona tylko dla jego pielgrzymów. Nawet głupi na niej nie zbłądzi. Nie będzie tam lwa i zwierz drapieżny nie będzie po niej chodził, tam się go nie spotka. Lecz pójdą nią wybawieni” (Iz. 35:8,9, BW).
Oferowana w Wieku Ewangelii nadzieja szczególnej chwały – duchowej nagrody – przechodziła najśmielsze marzenia. Droga do tej chwały była odpowiednio trudna – wąska i na każdym kroku najeżona trudnościami i niebezpieczeństwami – tak, iż niewielu ją znajdowało i uzyskiwało nagrodę u jej kresu. Wymagała ona ofiary poprzez wyrzeczenie się nawet skądinąd słusznych i właściwych nadziei, ambicji i pragnień – ofiarowania ludzkiej natury na zawsze.
Ci, którzy obecnie poświęcają swoje życie Bogu, również wyrzekają się swojej własnej, samolubnej woli i przyjmują Boską wolę za swoją własną. Nie idą jednak wąską ścieżką, która wiedzie do życia i nieśmiertelności, choć idą dość trudną drogą samozaparcia, na której odczuwają pokusy i przeciwności ze strony otoczenia, swojego ciała i Szatana oraz przechodzą próby, utrapienia, prześladowania i cierpienia dla sprawiedliwości aż do śmierci.
Jednak w przyszłym wieku, gdy nastanie nowy porządek rzeczy, będzie zupełnie inaczej. Ma być zaoferowana inna nadzieja, inna ma więc prowadzić do niej droga. Droga do ludzkiej doskonałości, do restytucji będącej nadzieją świata, będzie wymagała jedynie wyrzeczenia się grzechu; nie złożenia w ofierze ludzkich praw i przywilejów, ale raczej właściwego z nich korzystania. Droga ta będzie wiodła do osobistego oczyszczenia się i powrotu do podobieństwa do Boga, jakie posiadał Adam, zanim grzech zapanował na świecie.
Droga powrotna do rzeczywistej doskonałości człowieka stanie się zupełnie prosta i łatwa. Tak prosta, że nikt mający dobrą wolę na niej nie zbłądzi; tak prosta, że „podróżnik i ci, którzy jej nie znają, nie zboczą z niej” (Iz. 35:8, Leeser); droga ta będzie tak prosta, że nikt nie będzie uczył bliźniego swego mówiąc: „poznajcie Pana”, bo wszyscy będą znali Pana od najmniejszego aż do największego (Jer. 31:34). W przeciwieństwie do wąskiej drogi, którą niewielu znajduje, ta jest nazwana „drogą bitą” (ang. KJV: highway), gościńcem, drogą publiczną; nie wąską, stromą, wyboistą, trudną i ukrytą ścieżką, ale drogą specjalnie przygotowaną do łatwego podróżowania, wygodną i przyjemną dla podróżujących. Wersety 8 i 9 wskazują, że jest to droga publiczna, otwarta dla wszystkich odkupionych, dla każdego człowieka. Każdy człowiek, za którego Chrystus umarł, który należycie oceni sposobności i błogosławieństwa opłacone drogocenną krwią i skorzysta z nich, będzie mógł wejść na „drogę świętą”, by osiągnąć wielki cel doskonałej restytucji – przywrócenia ludzkiej doskonałości i wiecznego życia.
Kiedy już ludzie wejdą na tę „drogę świętą”, albo „drogę świętości” (ang. KJV: holiness), będą mogli nią kroczyć aż do uzyskania rzeczywistej doskonałości – świętości – jako rezultatu starań i posłuszeństwa, a ich Odkupiciel, wówczas panujący w mocy, sprawi że wszystko będzie temu sprzyjało. Każda osoba otrzyma pomoc odpowiednią do swych potrzeb ze strony mądrej i doskonałej administracji nowego Królestwa. Jest to, jak zapewnie niektórzy zauważą, prawnie uzasadnionym wynikiem okupu.
O drodze tej powiedziano symbolicznie: „Nie będzie tam lwa i zwierz drapieżny nie będzie po niej chodził, tam się go nie spotka” (Iz. 35:9, BW). Ileż strasznych „lwów” znajduje się obecnie na drodze tych, którzy chętnie opuściliby grzeszne drogi i postępowali według sprawiedliwości! Istnieje lew zdegenerowanych powszechnych żądz, który powstrzymuje wielu przed pójściem za głosem sumienia w sprawach codziennego życia, dotyczących domu, zawodu, a nawet ubioru itp. Lew pokusy skłaniający do picia alkoholu przeszkadza tysiącom tych, którzy chcieliby, aby ta pokusa była od nich odjęta. Uzależnieni od alkoholu mają przed sobą herkulesową pracę do wykonania, która może się powieść w przyszłym wieku, dzięki panującej w nim mocy i władzy. To samo można powiedzieć o innych godnych szacunku wysiłkach w zakresie reform moralnych. „Zwierz drapieżny nie będzie po niej chodził” – znaczy to także, że olbrzymie korporacje zorganizowane po to, by osiągać samolubne, osobiste korzyści kosztem ogólnego dobra, nie będą tolerowane.
„Nie będą szkodzić ani zabijać na wszystkiej górze mojej świętej” (w Królestwie), mówi Pan (Iz. 11:9). Choć i wówczas będą istniały trudności w pokonywaniu skłonności do zła, to jednak w porównaniu z wąską drogą minionego wieku, będzie to droga łatwa. Kamienie przeszkód będą usunięte, a sztandar prawdy podniesiony nad narodami (Iz. 62:10). Niewiedza i przesądy będą należały do przeszłości, prawość otrzyma słuszną nagrodę, a złu zostanie wymierzona kara, na jaką zasłużyło (Mal. 3:15,18). Dzięki kształcącemu karaniu, odpowiedniej zachęcie i wyraźnym pouczeniom, ludzkość jak syn marnotrawny będzie pouczana i ćwiczona aż do osiągnięcia wspaniałej doskonałości, którą utracił ojciec Adam. W taki sposób wszyscy „wrócą [od zagłady, wspaniałą Drogą Świętą] odkupieni przez Pana z radosnym śpiewem. Wieczna radość owionie ich głowy, dostąpią wesela i radości, a troska i wzdychanie znikną” (Iz. 35:10, BW). Teraz, gdy wąska droga dobiegła końca, święta droga sprawiedliwości zaczyna być dostrzegana coraz wyraźniej w świetle wschodzącego dnia.
Opracowano na podstawie: Charles T. Russell, Boski Plan Wieków
(seria Wykłady Pisma Świętego, Tom I).
Jeśli nie zaznaczono inaczej, wszystkie cytaty pochodzą z Biblii Gdańskiej
(wyd. Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne).
BW – Biblia Warszawska, wyd. Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne w Polsce.
KJV – King James Version, angielskie tłumaczenie Biblii zamówione na potrzeby Kościoła Anglii przez króla Jakuba I; jej pierwsze wydanie ukazało się w 1611 roku.
Leeser – angielsko-hebrajskie tłumaczenie Biblii dokonane przez Izaaka Leesera w 1853 roku.